Fort Amber – poprzednia stolica Radżastanu – Amber, jest jedną z największych atrakcji regonu, która zwiedzających olśniewa przede wszytskim rozmachem przedsięwzięcia budowlanego. Do potężnej twierdzy wznoszącej się ponad miastem można dojechać na grzbiecie słonia, by z zadziwieniem oglądać potężne wrota prowadzące na rozległe dziedzińce ozdobione monumentalnymi kolumnadami. XVI-wieczny fort zawsze pełen jest turystów fotografujących wspaniałe pałace świadczące o wielkości dziedzictwa mogolskich władców oraz niezwykłe widoki na pustynną okolicę.
Fort Dżajgarh – ozdobą fortu położonego w pobliżu Amberu, będącego przed laty skarbcem króla Man Singha, jest najstarsza w Indiach armata, a także potężne mury, z których roztacza się wspaniała panorama okolicy. Turystom udostępniono zespół pałacowy i zbrojownie, natomiast ciekawostką są żywe legendy o prawdziwym skarbie ukrytym w pałacowych podziemiach.
Puszkar – niewielkie miasto w pobliżu Adźmer jest prastarym ośrodkiem boga-stworzyciela Brahmy, który według legendy chciał w miejscowym jeziorze dokonać samozagłady, po tym jak został przeklęty za zdradę przez rozgniewaną żonę Sawitri. Obecnie znajduje się tam jedyna w Indiach świątynia Brahmy, a święte jezioro uważane za uzdrawiające przyciąga setki pielgrzymów. Brahma miał swoją ziemską siedzibę obdarzyć niezwykłą mocą, natomiast każdy, kto zanurzy się w jeziorze, zostanie całkowicie oczyszczony z grzechów. Dlatego też miejscowość stała się miejscem kultu, do którego pielgrzymują wierni, szczególnie podczas listopadowej pełni księżyca. Odbywają się wtedy rytualne kąpiele, będące elementem większego festiwalu i najbarwniejszego targu wielbłądów z uroczystymi pochodami zwierząt. Fantastycznymi spektaklami muzycznymi i tanecznymi interesują się także turyści, którzy przy okazji mogą wybrać się na pełne przygód safari po Pustyni Thar.
Udajpur – romantyczne „miasto jezior” usytuowane w samym sercu gór Arawalli swoim urokiem i atmosferą przyciąga nie tylko filmowców, ale także turystów pragnących zobaczyć kilka wspaniałych atrakcji. Udajpur przeżył największy rozkwit w latach 1600-1700, kiedy bogaci maharadżowie stworzyli jego baśniową urodę. Słoneczna starówka rozłożona przy trzech przepięknych jeziorach pełna jest zadbanych fortów, pałaców, świątyń i ogrodów dających chwilę wytchnienia przed żarem lejącym się z nieba. Już sam spacer gęstą zabudową i wąskimi uliczkami, pełnymi kramów, zakładów rzemieślniczych i sprzedawców indyjskich potraw, może dostarczyć wielu pozytywnych emocji. Najbardziej rozpoznawalną budowlą Udajpuru jest dumnie górujący nad jeziorem Pałac Miejski rozbudowywany przez kolejnych władców. Jest to swoista mieszanka stylów architektonicznych, utrzymująca jednak pewną jednolitość i wizualną spójność. W kilku połączonych pałacach można zwiedzić interesujące muzea, a także wnętrza pełne balkonów, kopuł z elementami luster, kolorowych szyb, wspaniałych malowideł ściennych, mebli i wielu innych ciekawostek budzących turystyczną ciekawość. Na starówce uwagę także przyciąga wyjątkowo piękna świątynia Jagdish z XVII wieku, której ściany i wieże pokrywają rzeźby boga Winszu i sceny z życia Kriszny, a w środku znajduje się statua mitycznego ptaka Garudy. Warto także dotrzeć na wyspę Jagniwas znajdującą się na jeziorze Pichola, by zobaczyć letnią rezydencję władców z XVIII wieku, pełniącą funkcję luksusowego hotelu. Na pozostałych wyspach również wznoszą się wspaniałe pałace i świątynie, które warto obejrzeć chociażby z pokładu statku wycieczkowego.
Świątynia Śiwy – około 20 km na północ od Udajpuru, w miejscowości Eklindżi, wznosi się wyjątkowa świątynia dosłownie wyrzeźbiona w marmurze. Budowlę charakteryzującą się również piramidalnym dachem i kunsztownie wyrzeźbionymi wieżami wzniesiono w VII wieku, a turystyczną ciekawość wzbudzają tajemnicze wnętrza związane z hinduskimi wierzeniami.
Safari na wielbłądzie – lokalne agencje turystyczne oferują pustynne safari na wielbłądach, które może okazać się niesamowitą przygodą, szczególnie gdy na Pustyni Thar rozgrywa się teatr zachodzącego słońca. Warto także zastanowić się nad opcją noclegu na specjalnie przygotowanym kempingu.
Candigarh – dostatni region między Delhi a Indusem oferuje turystom pewne miasto o dosyć nietypowej jak na Indie, regularnej siatce ulic będącej efektem prac francuskiego architekta. Nazwa miejscowości pochodzi od bogini Chandi, której główna świątynia znajduje się w pobliskiej Panchkuli, a Candigarh miał odzwierciedlać nowoczesne i postępowe nastawienie narodu po uzyskaniu niepodległości. Na szerokich bulwarów o szachownicowym układzie wypatrzyć można ogromne gmachy użyteczności publicznej oraz nowatorski Zespół Stołeczny, który można zwiedzić z przewodnikiem. Długą i bogatą historię regionu ilustruje Muzeum i Galeria Sztuki, natomiast najciekawszym przykładem sztuki krajobrazowej jest Skalny Ogród leżący na peryferiach. Turyści, którzy korzystają z dobrze przygotowanej bazy noclegowej wybierają się również na zwiedzanie okolic i wypoczywają nad jeziorem Sukhna, obserwując ptaki zatrzymujące się tam w czasie migracji między Azją Środkową a Indiami. Warto dodatkowo wstąpić do Pindźaur, by zwiedzić tamtejsze ogrody Jadawindra oraz do Nalaghar z dobrymi trasami rowerowymi i ruinami fortu Ramgarh.
Amristar – największe miasto w regionie Pendżab jest ruchliwym ośrodkiem ze starówką otoczoną murem i mnóstwem bazarów. Dla turystów może okazać się to dosyć interesujące miejsce z powodu historii związanej z wyznawcami religii zwanej sikhizmem, która narodziła się w XV stuleciu, właśnie w tym miejscu. Miasto założył ponad 400 lat temu jeden z najważniejszych guru sikhów – Ram Dasa, a jego syn Ardźan Dew wzniósł pierwszą świątynię na wyspie pośrodku Jeziora Nieśmiertelności. W jednej z kaplic umieścił świętą księgę sikhów – Granth Sahib, do której pielgrzymują tysiące wiernych i jest ona do dzisiejszego dnia odczytywana przez zmieniających się co dwie godziny kapłanów. Święte sanktuarium zostało przebudowane w 1803 r. przez sihkijskiego maharażdżę Randżita Singh, który nie szczędził złota na wygląd zewnętrzny, dlatego złocista poświata niesamowitego budynku jest dla turystów największą ciekawostką. Sama jednak Świątynia Boga, niemalże pływająca po tafli jeziora, przedstawia dla sikhów taką wartość, jak Watykan dla katolików lub Mekka dla muzułmanów. Można tam spotkać setki modlących się pielgrzymów, a przy okazji zwiedzić interesujący kompleks budowli. Warto także poświęcić czas na kontemplację w parku Dźalijanwala Bagh, będącym miejscem pamięci po masakrze z roku 1919, w której brytyjskie wojsko otworzyło ogień do nieuzbrojonych demonstrantów.
Agra – przez miasto położone zaledwie dwie godziny od Delhi, na brzegu rzeki Jamuny, przejeżdżają tłumy turystów wybierające się na zwiedzanie pobliskiego Tadź Mahal. Część z nich dysponująca zapasem czasu zatrzymuje się jednak w samym mieście, które oferuje również kilka ciekawostek turystycznych. Czasy największej świetności Agry przypadły na rządy dynastii Wielkich Mogołów, którzy właśnie tam urządzili stolicę państwa i wybudowali znany nawet w Europie baśniowy dwór. Najprężniej działającym władcą był Akbar, który w XVI stuleciu rozpoczął budowę fortu i uczynił z niego siedzibę życia politycznego. Z twierdzą sąsiadowała dzielnica rzemiosł i bazarów, do której sprowadzano towary z Persji i Chin. W mieście funkcjonowały liczne świątynie hinduskie, buddyjskie i dźinijskie, które podbili w XIX wieku Brytyjczycy i zbudowali centrum administracyjno-handlowe. Najważniejszym zabytkiem Agry jest dawny fort zbudowany z krwistoczerwonych kamieni ściśle połączonych żelaznymi okuciami. Na turystach zwiedzających twierdzę wrażenie wywierają potężne baszty, wysokie mury, otwory prowadzące ostrzał podczas niejednego oblężenia oraz bramy tak skonstruowane, aby uniemożliwić szarże rozwścieczonych i przeraźliwych słoni wykorzystywanych bardzo często w armii. Chociaż część budowli zajmuje wojsko, zwiedzić można fascynujące apartamenty Akbara z bogatymi dekoracjami i centralny dziedziniec z kwadratowymi łukami, na którym władca organizował turnieje i pokazy zwierząt. Z murów twierdzy można dostrzec słynny Tadź Mahal, a także kolejną imponującą i wytworną budowlę – Diwan-e Chas słynącą z cesarskich ceremonii, uroczystości i rozrywek. W dawnej dzielnicy brytyjskiej wciąż można podziwiać szerokie aleje, mnóstwo eleganckich budynków i świątyń, a dla turystów przygotowano hotele o wysokim standardzie, szereg restauracji oraz tętniącą życiem dzielnicę sklepów. Podróżnicy zaglądają również na najstarszy chrześcijański cmentarz w Indiach pełen zabytkowych nagrobków oraz przeprawiają się na drugi brzeg Jamuny, by zobaczyć grobowiec Itimad-ud-Dauli o ścianach zdobionych marmurową mozaiką oraz piękne ogrody z widokiem na rzekę. Z historycznego punktu widzenia należałoby jeszcze odwiedzić znajdujące się poza miastem w Sikandrze mauzoleum wielkiego Akbara, charakteryzujące się ogromną bramą wejściową i grobowcem zbudowanym na dachu.
Tadź Mahal – wielu turystów przybywa do Indii, by zobaczyć jeden z „siedmiu cudów świata” – mauzoleum będące arcydziełem i najwspanialszym podsumowaniem mogolskiego stylu architektonicznego. Jest to najsłynniejsza budowla Indii rozpoznawana na całym świecie za sprawą cebulastego kształtu z wieżyczkami na skrzydłach i potężnej kopuły. Przed zwiedzaniem warto zapoznać się z intrygującą historią powstania tego cudu ludzkich rąk, powodem którego była miłość do kobiety. Otóż piąty władca ze słynnej dynastii Wielkich Mogołów – Ghijas ad-Din Szachdżachan, żyjący w XVII wieku, kazał wznieść Tadź Mahal ku pamięci swojej żony, Mumtaz Mahal (Perła Pałacu), która zmarła przy porodzie czternastego dziecka. Zrozpaczony władca osiwiał jednej nocy i zagłuszył swoją rozpacz właśnie cudem architektonicznym. Mauzoleum budowane 22 lata (1631-1653) znajduje się w pobliżu Agry i jest jednym z głównych punktów wielu zagranicznych wycieczek do Indii, chociaż wbrew pozorom zabytek nie ma nic wspólnego z historycznym i kulturowym duchem tego kraju, gdyż jest dziełem kultury islamskiej. Podróżnicy z całego świata przybywający do tego wyjątkowego miejsca mijają olbrzymią bramę symbolizującą „wrota do raju”, w której rogach znajdują się minarety wykorzystywane przez imama nawołującego do modlitwy. Dalej, wśród przepięknych ogrodów, wznosi się niezwykły pomnik miłości – mauzoleum Tadź Mahal o proporcjach zadziwiających prostotą nawiązującą do mauzoleum Humajuna w Delhi. Luksusowy marmur zajął miejsce piaskowca, a doskonałe kształty o niemal boskiej poświacie idealnie korzystają ze światła odbijającego się w rzece i ujmująco rysują na tle nieba. Grobowiec jest także symbolem królewskiego ogrodu rozkoszy, którego biały marmur prześwituje między ciemnozielonymi liśćmi drzew, a najważniejszym punktem wewnątrz są sarkofagi Mumtaz i Szachdźahana otoczone subtelnie zdobioną ścianą (prawdziwe groby znajdują się w krypcie poniżej). Uzupełnieniem kompleksu są symetryczne kanały wodne i ogrody krajobrazowe oraz ogród perski przed mauzoleum, imitujący muzułmańskie wyobrażenie raju. Pięknem tego miejsca można delektować się przez kilka godzin, zwiedzając poszczególne elementy kompleksu. Tadź Mahal sprawia wrażenie doskonałości po południu i o zmierzchu, gdy zmieniające kolory światło wydobywa z marmuru i kamieni szlachetnych odcienie bieli, różu, czerwieni, złota i błękitu. Doniosłość obiektu podkreśla pewna legenda, według której głównego architekta mauzoleum oślepiono, aby nigdy więcej nie wzniósł tak cudownego dzieła.
Tresc opisow dostarczana przez merlinx. Fatehpur Sikri – jeszcze jedna perła architektoniczna Uttar Pradesh, tym razem w postaci miasta-widma, będącego przed wiekami idealną stolicą zaprojektowaną przez cesarza dynastii Wielkich Mogołów – Akbara. Historia miasta jest dosyć dziwna, gdyż powstało w roku 1571 i funkcjonowało zaledwie przez kilkanaście lat, po czym zostało opuszczone na wieki prawdopodobnie ze względu na niedostatek wody. Na zwiedzanie całego zespołu architektonicznego, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, warto przeznaczyć sporo czasu, ponieważ na długiej wędrówce po kolei odkrywa się królewskie warsztaty Karchany, sale audiencyjne Diwan-e Am, gdzie znajduje się ozdobny tron, Wielki Meczet i Bramę Tryumfów upamiętniającą zwycięstwo Akbara nad Gudźaratem. Na dziedzińcu meczetu warto sfotografować grobowiec szejka Salima z pięknymi ażurowymi parawanami oraz skomplikowane rzeźby zdobiące poszczególne budynki związane z wieloma legendami, których architektura przenosi zwiedzających w czasy XVI-wiecznego imperium mogolskiego.
Ahmadabad – największe miasto Gujarat i kilkumilionowa aglomeracja związana z Mahatmą Gandhim – twórcą współczesnej państwowości indyjskiej i propagatorem pacyfizmu. Atmosfera wielkiego miasta odczuwalna jest na zatłoczonych ulicach, pełnych furmanek, rowerów i wąsatych Hindusów w czerwonych turbanach, sprzedających swoje towary na barwnych stoiskach. Chociaż Ahmadabad nie leży na utartych, turystycznych szlakach, warto zajrzeć tam ze względu na kilka ciekawych miejsc. Jednym z nich jest starówka z XV-wieczną cytadelą Bhadra, którą zwiedzający mogą zobaczyć z poziomu dachu. Potężne mury niemal z wszystkich stron oblepione są straganami oferującymi turystom srebrną biżuterię i całą paletę barwnych tkanin. Naprzeciwko cytadeli znajdują się dwa meczety, których ornamentyka wykończenia wnętrza kontrastuje z rozmaitymi inskrypcjami. Dobrym przykładem mieszanki stylu hinduskiego i muzułmańskiego jest XVI-wieczny meczet Sidi Sajjid zbudowany z piaskowca i podkreślony ramami okiennymi rzeźbionymi w kamieniu z motywami drzew palmowych. Warto przedrzeć się przez sznur samochodów i tłumy pieszych na ulicy Manek Chowk, by zobaczyć nie tylko pozostałe meczety i świątynie, ale także urocze mozaiki w Muzeum Tkanin Calico, zabytkowe mauzoleum rodziny Ahamada-szaha oraz Muzeum Plemion prezentujące różne ludy zamieszkujące Gujarat. Nowoczesna architektura Ahmadabad świadczy o dużej wadze, jaką miasto przywiązuje do estetycznych rozwiązań oraz kultury i sztuki obecnych w wielu świetnych muzeach i galeriach. Podczas spaceru można trafić także do przytulnej restauracyjki, gdzie dania wegetariańskie podawane są na ogromnych mosiężnych talerzach, a świeżo zaparzona herbata smakuje wyjątkowo. Z racji tego, że miasto odegrało ważną rolę w kształtowaniu indyjskiej niepodległości, wypada udać się do dzielnicy Sabarmati, gdzie w surowych budynkach, w otoczeniu drzew manganowych, zorganizowano muzeum poświęcone Gandhiemu. W placówce można nie tylko obejrzeć listy i fotografie mówiące o dziejach walki o niepodległość, ale także przedstawienia typu światło i dźwięk. Ciekawostką występującą w mieście i okolicach są także zabytkowe wielopoziomowe studnie zwane „waw” i wyglądające później na fotografiach jak prawdziwe perełki architektury (Dada Harini Waw, Mata Bhawani Waw, Adaladź Waw).
Dźodhpur – duże miasto w północno-zachodnich Indiach zwane jest przez Hindusów „bramą słońca do Pustyni Thar”, założoną w XV w., by przejąć funkcję dawnej stolicy w Mandore. W starej części miasta większość budynków pomalowana jest na niebieski kolor, a niemałą atrakcją dla turystów o zasobnych portfelach jest wizyta w jednej z największych i najwspanialszych, prywatnych rezydencji na świecie – hotelu Umaid Bhawan Palace. Spacerując po mieście można wyczuć bogactwo indyjskiej kultury, które obecne jest w pozostałych wyniosłych pałacach, świątyniach i na barwnych targowiskach pełnych wyrobów rękodzielniczych. Turyści zaglądają do miasta przeważnie po to, by zobaczyć potężny Fort Mehrangarh dostojnie górujący nad morzem niebieskich domków. Stroma ścieżka pod górę pokonuje siedem bram broniących dostępu do potężnej warowni zajmującej rozległy szczyt wzgórza, którego od czasu powstania w XV wieku, nikt nie zdobył. Z trzykilometrowych murów doskonale widać miasto, natomiast wśród muzealnych zbiorów eksponowanych w dawanych pałacach można zniknąć na wiele godzin, by zobaczyć stroje maharadżów, kolekcję broni, obrazy, trony, sztandary i bogato ozdobione wnętrza. Warto także zajść do Sali Kwiatowej i wyobrazić sobie, jak przed laty maharadża biesiadował w otoczeniu tańczących kobiet. Przy okazji można także odwiedzić dawną stolicę – Madore, słynącą z pięknych ogrodów, tajemniczych grobowców marwarskich władców, muzeum eksponującego tzw. Salę Bohaterów oraz kilku zabytkowych świątyń.
Dźajsalmer – potężny fort położony na Pustyni Thar i pełniący funkcję miasta, urzeka przede wszystkim baśniową zabudową piaskowych murów, wyniosłymi bastionami, zabytkowymi świątyniami, przytulnymi hotelikami i bazarami pełnymi indyjskich ciekawostek. Warowne miasto i siedmiokondygnacyjny pałac założył w roku 1156 niejaki Rawal Dźajsal, a spacerując wśród znakomicie odrestaurowanych domów nie sposób przegapić siedmiu rzeźbionych świątyń oraz kupieckich rezydencji zwanych „havelami”. Dźajsalmer jest niezwykle atrakcyjny pod względem turystycznym, gdyż oprócz niezwykłej atmosfery tętniącego życiem miasteczka oferuje także ciekawe wyprawy po okolicach. Nic tak przykładowo nie zapadnie w pamięci, jak safari na wielbłądach i nocleg przy ognisku pod gwiazdami, czy też emocjonujący rajd jeepem po pustynnych bezdrożach. Lokalne agencje turystyczne organizują stamtąd także wycieczki ku wydmom Sam, jezioru Amar Sagar, wspaniałym królewskim pomnikom grobowym w Bada Bagh oraz do niezwykłych świątyń w Lodurwie.
Modhera – świątynia Słońca znajdująca się w niewielkiej miejscowości około 100 km na północ od Ahmadabadu jest jednym z cenniejszych zabytków indyjskiej architektury sakralnej, będąc tym samym jednym z trzech zachowanych budynków poświęconych temu bogu. Wzniesiono ją w 1026 r. za czasów panowania króla Bhimy z dynastii Solanki, a następnie ozdobiono wizerunkami bogów i zwierząt oraz motywami kwiatowymi. Na dosyć tajemniczą całość, reprezentującą jedyną w swoim rodzaju tzw. „architekturę Solanki”, składa się Sadzawka Słońca służąca wiernym w rytuałach, Sala Zgromadzeń do ceremonii religijnych i Sala Posągu poświęcona wizerunkowi boga Słońca.
Adżamer – jedno ze świętych miast i ważne miejsce kultu sufizmu (zbiorczego określenia różnych nurtów islamu), w którym znajduje się grobowiec sufickiego świętego Hodży Muinuddina Cisti. Początki samego miasta związane są z muzułmańskimi korzeniami i sięgają 1193 r. Turyści mogą zobaczyć jak wyglądają tradycyjne obrządki wiernych oraz zwiedzić fort-pałac Akbara, marmurowe pawilony Szahdźahana oraz meczet Arhai-din-ka Jhonpra ozdobiony piękną dekoracją rzeźbiarską.
Park Narodowy Sariska – przy okazji zwiedzania malowniczo położonego miasta Alwar z ciekawym zespołem pałacowym, można przeżyć pasjonującą przygodę podczas jeep safari, na którym istnieje duże prawdopodobieństwo zobaczenia tygrysa na wolności.
Fort Kumbhalgarh – do jednej z najpiękniejszych warowni regionu Radżastan prowadzi co prawda wymagająca droga, ale warto ją pokonać, by zobaczyć piękne widoki oraz mury XVI-wiecznego fortu ufundowanego przez Rana Kumbhę. Kilka potężnych bram wiedzie do potężnego kompleksu składającego się z dziesiątek świątyń dźinijskich, grobowców, pałaców i stanowisk armatnich, z których widać panoramę kilkunastu górskich szczytów.
Wycieczka pociągiem Palace on Wheels – wyjątkową atrakcją pobytu w Radżastanie jest kilkudniowa podróż „pałacem na kołach”, czyli luksusowym pociągiem z eleganckimi wnętrzami, jedwabną pościelą i romantyczną kolacją z szampanem przy świecach. Każda kabina ma własną łazienkę, działają tam wykwintne restauracje obsługiwane przez eleganckich kelnerów w indyjskich turbanach, a kilkanaście barów zapewnia wspaniałą rozrywkę. Taka oferta powinna zainteresować szczególnie świeżo poślubione małżeństwa, które mogą w taki sposób doświadczyć najwspanialszej podróży życia. Pociąg wyrusza z New Delhi, a trasa prowadzi między innymi przez takie miast jak: Jaipur, Jaisalmer, Jodhpur, Udaipur, Chitorgarh, Sawai Madhopur, Fatehpur Sikri i Agra. Wszystkie te miejscowości są niezwykle atrakcyjne pod względem turystycznym i można przeżyć w nich niezapomniane chwile.
Delhi – podróżowanie po po stolicy Indii ze względu na powierzchnię jest czasochłonne, szczególnie w godzinach szczytu. Zwiedzanie można zacząć od Starego Delhi, gdzie pełno jest zabytków, świątyń, meczetów, bazarów i sprzedawców nachalnie oferujących swoje towary. Nowe Delhi natomiast łączy dzielnice rządowe pełne ekskluzywnych budynków i rezydencji, z ulicami zamieszkiwanymi przez biedotę. Spacerując zatłoczonymi uliczkami zabytkowej części Delhi można oczami wyobraźni odtworzyć wielkie muzułmańskie miasto zbudowane przez potężnego Wielkiego Mogoła Szahdżahana. O jego potędze świadczą chociażby liczne świątynie znajdujące się przy głównej ulicy – Chandni Chowk, którą najlepiej przebyć rikszą, spoglądając co jakiś czas na wystawy sklepów i kłębiące się przed nimi tłumy Hindusów. Głównym meczetem Delhi jest XVII-wieczny Dżami Masdżid, będący jednocześnie największą muzułmańską budowlą sakralną w Indiach i miejscem modlitwy tysięcy muzułmanów. Obszerny dziedziniec może pomieścić nawet 25 tys. wiernych, a wzrok już z daleka przyciąga olbrzymi minaret oraz mury wzniesione z czerwonego piaskowca i białego marmuru. Warto także zobaczyć pozostałe obiekty przy tej ulicy: świątynię Digambra – najstarsze dżinijskie sanktuarium w Delhi, tzw. Ptasi Szpital (Bird Hospital), świątynię sikhijską Sisgandż Gurudwara, Złoty Meczet Sonehri Masdżid i stojącą wśród kramów świątynię Fatehpuri Masdżid. Świętych budynków hinduizmu jest w okolicy znacznie więcej, więc jeśli kogoś interesuje taka tematyka, powinien zadbać wcześniej o odpowiednią mapę z wszystkimi atrakcjami. Spacer czy nawet przemieszczanie się po Chandni Chowk i okolicach może okazać się prawdziwym wyzwaniem, gdyż niekiedy występują trudności z przebiciem się przez tłum ludzi zalegających przed sklepami i bazarami, dziesiątki riksz przedzierających się między setkami stojących w korku samochodów i niecodzienne sytuacje będące wynikiem miejskiego chaosu. Wschodnim zwieńczeniem tej ulicy, najchętniej odwiedzanym przez turystów, jest jedna z największych atrakcji Delhi – Czerwony Fort (Lal Qila). Do tego niezwykłego miejsca prowadzi otwarta na miasto ogromna Brama Lahurska, stanowiąca przedsmak architektoniczny tego, co się za nią mieści. Nazwa bastionu Lal Qila, z murami sięgającymi 2,5 km długości i ukończonymi w 1648 r., związana jest z kolorem ścian z czerwonego piaskowca i stanowi niepodważalny symbol Delhi widoczny na wielu widokówkach. Czerwony Fort co roku odwiedzają tysiące turystów, gdyż nie tylko symbolizuje niepodległość Indii (właśnie w tym miejscu po raz pierwszy wciągnięto na maszt indyjską flagę), ale jest także imponującą twierdzą o ciekawej architekturze, goszczącą wieczorami fascynujące pokazy światła i dźwięku. W trakcie zwiedzaniu fortu można przejrzeć zadaszone kramy targowiska Chatta Chowk, podążyć do niezwykłej sali audiencji publicznych Diwan-e Am, zgłębić tajemnice pałacu królowej Rang Mahal, zwiedzić muzeum Mumtaz oraz przyjrzeć się rozległym dziedzińcom, ogrodom, meczetom, łaźniom i wielu innym budowlom tworzącym potężne „miasto w mieście”. Niezwykle ciekawie przedstawia się południowa część Delhi, w której można trafić na pozostałości z epok poprzedzających panowanie dynastii Wielkich Mogołów. Dzień najlepiej zacząć od przechadzki po ogrodach Lodich, które tworzą bardzo przyjemny park w europejskim stylu, gdzie podczas długiego spaceru trafia się na otoczone trawnikami grobowce, oczka wodne i strumienie emanujące chłodem. Miejsca pochówku wzniesiono w czasach sułtanów Sajjidów i Lodich, natomiast ciekawostką architektoniczną jest XV-wieczny meczet Bara Gumbad z trzema charakterystycznymi kopułami. Bogato zdobiona fasada i koronkowe detale świątyni z pewnością będą wdzięcznym tematem fotograficznym, podobnie jak pobliski most o ośmiu łukach, zbudowany w XVI wieku przez Mogołów. Podążając dalej na południe arterią komunikacyjną Aurobindo Marg można minąć nie tylko kilka innych grobowców, ale także mnóstwo sklepów i galerii, szczególnie w dzielnicy Hauz Khas. Ulica dociera w końcu do Lal Kot – miejsca narodzin historycznego miasta Delhi, które było twierdzą Radźputów, wzniesioną w XI stuleciu. Można tam zwiedzić wiele historycznych budowli, między innymi meczet Kuwwat al-Islam uznawany za najstarszą świątynię w Indiach z XI wieku, nieukończoną wieżę Alaj Minar, „żelazną kolumnę” z epoki Guptów (IV-V w.) z inskrypcjami stanowiącymi historyczną zagadkę oraz grobowiec Iltutmysza o pięknie rzeźbionych murach. W oczy już z daleka rzuca się ogromna wieża Kutb Minar służąca przed laty jako minaret, z którego wzywano wierzących do modlitwy, a także imponująca brama Alaj Darwaza ozdobiona ciekawymi płaskorzeźbami. W południowym Delhi można znaleźć jeszcze więcej zabytkowych grobowców, współczesnych świątyń i islamskich pomników, a w celu ich poszukiwania należy kierować się takimi nazwami jak: grobowce Kaprys Metcalfe’a, Dżamali-Kamali (meczet i grobowiec świętego), Bhul-Bhulaijan (grobowiec Adhama-chana i jego matki – XVI w.). Jeżeli komuś zostanie więcej czasu na poznawanie delhijskiej historii, może zainteresować się Tughlakabadu – potężnymi ruinami miasta zbudowanego przez Tughlaka w XIV stuleciu. Spacerując po szczątkach fortyfikacji, pałacu i cytadeli oraz fotografując miejsca wykopalisk, łatwiej jest zrozumieć potęgę dawnego świata hinduskiego. To jeszcze nie koniec zwiedzania Delhi. Warto także zobaczyć pozostałą część miasta podzieloną rzeką Jamuna, po której pływają statki wycieczkowe. Średniowieczna atmosfera panuje w dzielnicy Nizamudin, gdzie sercem jest grobowiec sufickiego świętego i mistyka – szejka Nizamuddina Cisti. Dotrzeć tam można uliczkami pełnymi straganów sprzedających święte księgi i mnóstwo hinduistycznych pamiątek, gdzie nieustannie słychać podniesiony głos sprzedawców targujących się z turystami. Na obszernym terenie znajduje się więcej grobowców królewskich wyglądających jak wspaniałe świątynie oraz XVI-wieczne Mauzoleum Humajuna (jedna z najstarszych świątyń poświęcona słudze Ramy), do którego można dostać się przez szereg bram przebitych w murach. W pobliżu mauzoleum znajduje się także największy w Indiach ogród zoologiczny z bardzo unikalnymi zwierzętami. Nad ogrodem natomiast góruje Stary Fort – Purana Kila z wyniosłymi murami, potężnymi basztami i szeregiem wewnętrznych budynków, pokazujących jak różni się azjatycka koncepcja budowy fortyfikacji od europejskiej. W cieniu fortu znajduje się Muzeum Rzemiosła polecane zainteresowanym wyrobami rzemieślniczymi z rozmaitych zakątków Indii, z kolei na miłośników zabytkowych fortyfikacji czeka jeszcze wizyta w ruinach cytadeli Feroz Shah Kotla, obejmujących pałace, meczety i zbiorniki wodne oraz Narodowy Ogród Różany. Tereny przy rzece przechodzą w pagórkowaty park poświęcony bohaterom współczesnych Indii i tam można przyjemnie spędzić czas spacerując po ogrodach, zwiedzając Muzeum Gandhiego (miejsce-symbol trwania patriotyzmu narodowego) i szereg miejsc pamięci związanych z trudną historią Indii. W Delhi ogólnie znajduje się mnóstwo innych ciekawych miejsc, bardzo egzotycznych dla Europejczyków, w których mogą zmierzyć się z indyjskimi obyczajami, poznać nietypową architekturę i niekończącą się ilość świątyń poświęconych hinduizmowi. Dla większości turystów przybywających do Indii, właśnie Delhi jest pierwszym przystankiem oferującym szeroki wachlarz miejsc noclegowych o różnym standardzie. Być może większość zabytków nie zainteresuje dzieci, więc dla nich można przygotować kilka atrakcji w postaci Fun Town (parku z ciekawymi pojazdami i kolejkami), Splash Water Par (parku wodnego z wieloma zjeżdżalniami), Wet and Wild (centrum rozrywki dla różnych grup wiekowych) czy Adventure Island (skoku adrenaliny dla dzieci i dorosłych).